To opowieść o granicach ludzkich możliwości, o człowieczeństwie, ktĂłre przechodzi egzamin ponad chmurami. Historia ludzi, bez ktĂłrych nie byłoby wśrĂłd żywych wielu z dzisiejszych herosĂłw wysokogĂłrskiego wspinania. Lekarze wypraw himalajskich, to bohaterowie drugiego planu. Ale często też kluczowe postaci ekspedycji, i to nie tylko wtedy gdy w ścianie wydarza się wypadek.

Autorzy przybliżają ich rolę, opisują najbardziej dramatyczne wypadki w historii polskiego himalaizmu, ale też codzienność, często zabawną, w bazie. Rozmawiają ze wspinaczami i z samymi lekarzami, sięgają do historii, by pokazać jak rozwijało się ratownictwo oraz medycyna gĂłrska. Nie brak tu bolesnych opowieści, gdy na ratunek było już za pĂłźno.

W złotych latach polskiego himalaizmu niewiele było wypraw bez udziału lekarza. Dziś zmienia się charakter wspinaczki i choć ratownictwo oraz medycyna gĂłrska zrobiły ogromny postęp, to coraz częściej, małe zespoły nie mają w składzie doktora, a co najwyżej mail i telefon do niego.

Przejmująca biografia człowieka, ktĂłrego życie to gotowy scenariusz filmowy.

Historia Macieja Berbeki zawiera w sobie wszystkie emocje, jakie są udziałem niemal każdego wielkiego himalaisty: radość zdobywania, gorycz porażki, przyjaźń i zdrada, miłość i zadra. Jest jeszcze wielka tajemnica, ktĂłra czyni tę opowieść fascynującą. Sami kierujemy naszym losem, czy jest on zapisany? Czym jest przeznaczenie i czy w ogĂłle istnieje? Nasze życie to świadome wybory czy ciąg przypadkowych zdarzeń?

Kto wie?

Himalaista, przewodnik gĂłrski, ratownik TOPR, artysta malarz, grafik i scenograf związany z Teatrem im. S.I. Witkacego w Zakopanem. Maciej Berbeka zdobywca pięciu ośmiotysięcznikĂłw, pierwszy człowiek, ktĂłry zimą przekroczył wysokość 8000 metrĂłw w Karakorum. Zimowy zdobywca Manaslu (wejście bez tlenu), Cho Oyu i Broad Peaku dwunastej pod względem wysokości gĂłry na świecie, ktĂłra w marcu 2013 roku zabrała go na zawsze.

Berbeka cudem unika śmierci na Broad Peaku w 1988 roku. Wraca pokonany. Ta porażka go zmienia. Rzadziej jeździ w gĂłry, zakłada firmę, dba o dom, żonę i synĂłw. Co sprawia, że po 25 latach zwyczajnego i dobrego życia znĂłw pakuje plecak i jedzie właśnie pod tę gĂłrę? Co go tam pcha ćwierć wieku pĂłźniej? Niezałatwione porachunki, żądza przygody, zew? A może przeznaczenie?

"Przyszłość nie jest jeszcze napisana - mawiał Jerzy Kukuczka. - Ale nie będziesz żyć sekundy dłużej, niż jest ci to dane. Nie uciekniesz od tego, choćbyś nie wiadomo jak prĂłbował".